Zbliżają się walentynki, więc to idealny czas, żeby opowiedzieć Wam o greckiej bogini miłości – Afrodycie. Już starożytni kojarzyli ją z pięknem, płodnością i pożądaniem. I nic w tym dziwnego, skoro przedstawiano ją bardzo często jako nagą lub półnagą młodą kobietę, o doskonałych proporcjach ciała i pięknej, symetrycznej twarzy. A czy wiecie, że Afrodyta w mitologii rzymskiej to Wenus?
Skąd wzięła się Afrodyta?
Jak to w przypadku mitów bywa – znanych jest kilka wersji pochodzenia Afrodyty. Według pierwszej: bogini wyłoniła się z morskiej piany w pobliżu brzegów Cypru i nie wiadomo, za czyją sprawą to się stało. Według drugiej: kiedy Uranos przegrał walkę ze swoim synem Kronosem, zostały odcięte mu genitalia, które spadły do morza w pobliżu Cypru. Po ich zetknięciu z wodą powstała piana, z której wyłoniła się Afrodyta. Przez jakiś czas pływała po morzu w dużej muszli (stąd często przedstawiano ją w ten sposób), aż wylądowała, na Cyprze. Ciekawostka: w starożytności to właśnie Cypr był głównym miejscem kultu bogini. Jeśli będziecie na wyspie i interesuje Was sztuka starożytna, to koniecznie odwiedźcie Nea Paphos (podobno to przy tej miejscowości Afrodyta pojawiła się na Cyprze), gdzie zachowane są piękne mozaiki.
Afrodyta i jej życie miłosne
Mimo że Afrodyta była boginią miłości, to jednak nie miała wzorowego życia uczuciowego. Była żoną Hefajstosa, boga ognia, patrona kowali i złotników, który uchodził za – nie owijając w bawełną – brzydkiego i kulawego. Być może wygląd męża lub raczej umiłowanie Greków do tworzenia mitologii z rozmaitymi romansami bogów pchnęło Afrodytę w ramiona Aresa – boga wojny. Oczywiście romans Afrodyty z Aresem musiał zostać zauważony, żeby wyciągnąć z niego zasadne, moralizujące konsekwencje. Podglądaczem okazał się Helios (bóg i uosobienie Słońca), który doniósł na parę Hefajstosowi. Bóg ognia przygotował specjalną, złotą siatkę, która posłużyła jako pułapka na kochanków, oplątując ich w jednoznacznej sytuacji. Następnie Hefajstos zwołał wszystkich bogów, aby mogli pośmiać się z (tak, starożytni Grecy mieli specyficzne poczucie humoru) Afrodyty i Aresa. Według mitów, po tej wstydliwej wpadce, Afrodyta wróciła na Cypr. To wydarzenie nie przeszkodziło jej jednak w nawiązywaniu licznych romansów z innymi bogami. Ciekawostka: według mitów Afrodyta miała ponad dwadzieścioro dzieci z dziewięcioma partnerami 😉
Mity z Afrodytą
Bogini miłości lubiła być w centrum uwagi, przez co często mieszała się w rozmaite spory i intrygi. Za doskonały przykład może posłużyć jej zaangażowanie z sąd Parysa. Przypomnijmy: działo się to na weselu (szczegóły pomińmy), na które nie została zaproszona bogini niezgody Eris. Kiedy przybyła, rzuciła na stół weselny złote jabłko z napisem „dla najpiękniejszej”. Owocem zainteresowały się trzy boginie: Atena, Hera i Afrodyta. Kłóciły się coraz głośniej, denerwując tym Zeusa. Bóg postanowił wmieszać w całą sytuację – Bogu ducha winnego – młodego pasterza Parysa, który miał rozstrzygnąć cały spór. Każda z bogiń oferowała Parysowi prezent w zamian za to, że wybierze właśnie ją. Pech chciał, że Afrodyta zaproponowała mu rękę najpiękniejszej kobiety na świecie, a była nią Helena – żona króla Sparty. Bogini miłości wygrała, ale za to pośrednio rozpętała wojnę trojańską.
Przedstawienia Afrodyty
Starożytni bardzo lubili przedstawiać Afrodytę ze względu na jej piękno. Jej podobiznę można znaleźć na mozaikach, freskach i licznych rzeźbach, zarówno greckich, jak i rzymskich. Często nie jest sama, a w towarzystwie amorków, które jej usługują, trzymając lusterko lub szkatułkę z biżuterią, Erosa (boga miłości, prawdopodobnie syna Afrodyty i Aresa) lub Priapa (boga płodności, syna Afrodyty i – w tym miejscu pojawiają się sprzeczne wersje: raz jest mowa o Dionizosie, raz o Hermesie). Afrodyta (lub jej rzymski odpowiednik – Wenus) często ma charakterystyczne, skomplikowane fryzury z upiętych, pofalowanych włosów. Nosi też dużo biżuterii, która podkreśla jej figurę i piękno. Najbardziej znanym przedstawieniem Afrodyty jest tzw. Wenus z Milo – rzeźba, która obecnie znajduje się w Luwrze. To właśnie na niej wzorowałyśmy się, tworząc projekt wisiorka AFRODYTA. Ciekawostka: mimo że rzeźba nazwana jest od Wenus, to jest jedynie rzymską kopią greckiego posągu bogini.
Symbolika
Zarówno w sztuce starożytnych, jak i w późniejszej Afrodytę przedstawiano z rozmaitymi atrybutami lub jej obecność zaznaczają charakterystyczne symbole. Atrybutem mógł być rydwan zaprzężony w gołębie, róża, jabłko, czy gałązka mirtu. Boginię symbolizował gołąb – często widywany na greckich świątyniach bogini – często pojawiały się też ptaki wodne, zwłaszcza łabędź. Ważnym symbolem Afrodyty była też róża.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.